
OSCARY 2017 – kto wygra, kto
powinien.
Przed
nami 89 noc z Oscarami i po raz kolejny wszyscy zadajemy sobie jedno pytanie.
Kto w tym roku zgarnie największe laury? Czy będzie to „La La Land”, czy może
skromniejszy „Fences” lub „Moonlight. Wszystko wyjaśni się już w poniedziałek
rano. Tymczasem zapraszam na zapoznanie się z moimi oscarowymi prognozami.
NAJLEPSZY FILM
W tym roku zwycięzca
najważniejszej kategorii jest znany od dawna i nie sądzę aby którykolwiek
z pozostałych nominowanych filmów był w stanie odebrać mu nagrodę. Mowa
oczywiście o drugim filmie Damiena Chazelle’a „La La Land”. Dlaczego to on
zdobędzie Oskara za najlepszy film. Z kilku powodów, ale dwa z nich są dosyć
istotne. Po pierwsze, to musical, który czerpie garściami z historii gatunku i
wzbudza nostalgię za tamtymi czasami. A to podoba się Akademii, nawet bardzo. Po
drugie, to film o Hollywood, a akademicy lubią takie tematy, zatem zwycięstwo
jest nieuniknione. Kto może mu zaszkodzić? W zasadzie w stawce liczą się
jeszcze dwa filmy – „Manchester by the Sea” i „Moonlight”, dla pozostałych sama
nominacja jest już dużym wyróżnieniem. Nie uważam jednak, aby wyżej wymienione
tytuły zagroziły pozycji filmu Damiena Chazelle’a. W tym roku wynik powinien
być jeden – „La La Land”.
Wygra –
La La Land
Powinien
wygrać – La La Land
Czarny
koń – Manchester by the Sea
NAJLEPSZY REŻYSER
W tej kategorii, podobnie jak w powyższej
jest jeden zwycięzca. I nikt, absolutnie nikt nie wyrwie mu Oscara z rąk. Mowa
tu oczywiście o Damienie Chazelle’u i jego fenomenalnej pracy przy filmie „La
La Land”. Tutaj wszystko jest dopięte na ostatni guzik. Nic nie jest dziełem
przypadku, a perfekcyjnie wykonanej roboty reżyserskiej. Wynik jest więc już
znany, Chazelle, zaledwie trzydziestoletni mężczyzna, w tym roku zgarnie
reżyserskie laury. Zagrożenia, hmmm….. nie widzę takich. Mówi się trochę o Melu
Gibsonie, ale nie w tym roku. Nominacja dla niego to informacja, że Hollywood
mu zapomniało i wybaczyło. Na nagrodę jeszcze za wcześnie.
Wygra –
Damien Chazelle „La La Land”
Powinien
wygrać – Damien Chazelle „La La Land”

NAJLEPSZY AKTOR
Kategoria najlepszego aktora ma
dwóch głównych bohaterów. Pozostali się tu w zasadzie nie liczą. Mowa o
młodszym z braci Affleck – Caseyu i o Denzelu Washingtonie. Pierwszy z nich
stworzył znakomitą kreację w „Manchester by the Sea”, drugi nie dość, że
koncertowo zagrał w „Fences” to jeszcze wyreżyserował ten film. Komu przypadnie
Oscar, ciężko powiedzieć. Za Caseyem Affleckiem przemawia szereg nagród, łącznie
ze Złotym Globem, które do dnia dzisiejszego zdobył za tę rolę. Niestety, w
międzyczasie wypłynęły niezbyt ciekawe informacje o jego życiu osobistym, które
mogą stać się główną przeszkodą w zdobyciu Oscara. Denzel natomiast zdobył
nagrodę Gildii Aktorów i automatycznie stał się głównym faworytem. Poza tym
jest on postacią lubianą w Hollywood, a zwycięstwo dałoby mu trzeciego Oscara,
więc trudno powiedzieć, czy Akademia zdobędzie się na taką decyzję. Pozostali
trzej aktorzy nie liczą się w tym wyścigu i nie sądzę aby którykolwiek z nich
zagroził głównym faworytom. Niemniej pojedynek będzie zapewne ciekawy.
Wygra –
Denzel Washington „Fences” lub Casey Affleck “Manchester by the Sea”
Powinien
wygrać – Denzel Washington “Fences”
NAJLEPSZA AKTORKA
Walka w tej kategorii również prezentuje się wybornie. Specjaliści
uważają, że rozegra się ona pomiędzy Natalie Portman i Emmą Stone. I tu pojawia
się problem. Obie panie stworzyły dobre kreacje, osobiście uważam, że
Natalie nawet lepszą, ale żadna z nich nie jest
kreacją na miarę Oscara. Niemniej jednak to one są faworytkami. Jeżeli
miałbym wybrać pomiędzy tą dwójką nagrodziłbym Portman, Stone zagrała dobrze,
ale to nie jest jeszcze jej czas. Jednak w tym roku Oscara powinna zdobyć Isabelle
Huppert za znakomitą rolę w „Elle”. Poza tym jej kreacja spotkała się z dobrym przyjęciem
i zgarnęła niemal wszystkie nagrody na czele z Globem. Niestety poza nagrodą
Gildii Aktorów, która trafiła w ręce Emmy Stone, co automatycznie powoduje, że to
właśnie młoda gwiazdka jest najbliżej zdobycia Oscara. Ponadto „Elle” to film
francuskojęzyczny przez co akademicy mogli się z nim nie zapoznać. To automatycznie
zmniejsza szanse tej wybitnej francuskiej aktorki.
Wygra –
Natalie Portman „Jackie”
Powinna
wygrać – Isabelle Huppert „Elle”
NAJLEPSZY AKTOR DRUGOPLANOWY
Drugoplanowa rola męska od zawsze
była mocną kategorią i tak też jest w tym roku. Praktycznie każdy z
nominowanych aktorów stworzył małe aktorskie arcydzieło, ale zwycięzca może być
tylko jeden. I w tym konkretnym przypadku już od dawna wiadomo komu przypadnie
Oscar. Tym szczęściarzem jest Mahershala Ali, za znakomitą rolę w filmie „Moonlight”.
Czy jest ktoś, kto mu może zaszkodzić? Wydaje się, że nie, ale nie można zapominać
o silnej pozycji Jeffa Bridges’a czy Michaela Shannona. Ci dwaj panowie mogą
sprawić niespodziankę. Mogą, ale pozycja Ali’ego jest za mocna.
Wygra –
Mahershela Ali „Moonlight”
Powinien
wygrać – Jeff Bridges „Aż do piekła”
NAJLEPSZA AKTORKA DRUGOPLANOWA
Pozornie zwyciężczyni tej
kategorii jest znana od dawna, ale do końca nie można być tego pewnym. Faworytką
jest Viola Davis za fenomenalną rolę w filmie „Fences” i to ona powinna tego
Oscara zgarnąć. Mocną kandydatką jest też Michelle Williams (Manchester by the
Sea) i istnieją spore szanse, że nagroda przypadnie właśnie jej. Jednak wydaje
mi się, że akademicy nagrodzą jednak Viole Davis.
Wygra –
Viola Davis „Fences”
Powinna
wygrać – Viola Davies „Fences”
NAJLEPSZY SCENARIUSZ ORYGINALNY
Tutaj niby wszystko jest jasne i
statuetka trafi raczej w ręce scenarzysty i reżysera filmu „Manchester by the
Sea”. Trzeba jednak przyznać, że jest tu jeszcze dwóch mocnych kandydatów, którzy
mogą mu zaszkodzić. A są nimi „Aż do piekła” i „The Lobster”. Nie można także
lekceważyć „20th Century Woman”. Co do „La La Land”, otrzymał on tę
nominację z rozpędu, gdyż akurat scenariusz tego filmu jest jego najsłabszym
elementem.
Wygra – Kenneth
Lonergan „Manchester by the Sea”
Powinien
wygrać – Yrgos Lanthimos, Eftymis Filippou “The Lobster”
NAJLEPSZY SCENARIUSZ ADAPTOWANY
Od dłuższego czasu faworytem tej
kategorii był Eric Heisserer i jego skrypt do filmu „Nowy początek”, jednak od
pewnego czasu ostro promowany jest scenariusz filmu „Moonlight” i
prawdopodobnie to twórcy tego tekstu będą cieszyć się z wygranej. Ja osobiście
przyznałbym Oscara Augustowi Wilsonowi (Fences), który przerobił swoją sztukę
na potrzeby filmowego medium i zrobił to fantastycznie. Jednak w tej kategorii,
nie ma on aż tak mocnej pozycji.
Wygra – Tarell CcCarney, Barry Jenkins „Moonlight”
Powinien
wygrać – August Wilson “Fences"
NAJLEPSZE ZDJĘCIA
Uważam, że to jest najmocniej
obsadzona kategoria. Cokolwiek by nie mówić o samych filmach, należy przyznać,
że są znakomicie sfotografowane. Zwycięzcą będzie Linus Sandgren za jego pracę
przy filmie „La La Land”. Ja jednak nagrodziłbym autora zdjęć do „Milczenia”
Martina Scorsese, gdyż te zdjęcia to czysta perfekcja.
Wygra –
Linus Sandgren „La La Land”
Powinien
wygrać – Rodrigo Prieto “Milczenie”
NAJLEPSZY FILM ANIMOWANY
W
tej kategorii prawdopodobnie wygra Zwierzogród i niestety nic nie stanie mu na
przeszkodzie. A szkoda, bo nie jest to najlepszy film animowany ubiegłego roku.
Oscar się należy filmowi „Kubo i dwie struny” ze studia Laika. I mam nadzieję,
że akademicy przynajmniej w tej kategorii nie nagrodzą bardziej popularnego
filmu, ale wiem, że szanse na to są niewielkie.
Wygra – „Zwierzogród”
Powinien
wygrać – „Kubo i dwie struny”
NAJLEPSZY FILM NIEANGLOJĘZYCZNY
W najmniej interesującej
akademików kategorii wygra film niemiecki „Toni Erdmann” w reżyserii Marden Ade.
Co jednak ciekawe wyczyny nowego prezydenta USA, Donalda Trumpa, mogą mu zaszkodzić.
Jakim cudem? Ceremonię rozdania Oscarów, na znak protestu przeciw polityce
Trumpa, zbojkotował reżyser filmu „Klient” Asghar Farhadi. I jeśli to jego
obraz zdobędzie statuetkę, będzie to zdecydowanie decyzja polityczna Nie
zamierzam nic ujmować irańskiemu filmowi, bo jego twórca nie schodzi poniżej
bardzo dobrego poziomu, ale miejmy nadzieję, że Oscar powędruje do Niemiec.
Wygra –
Marden Ade „Toni Erdmann”
Powinien
wygrać – Marden Ade “Toni Erdmann”

POZOSTAŁE KATEGORIE
NAJLEPSZA CHARAKTERYZACJA
Wygra – „Legion
samobójców”
Powinien
wygrać – „Mężczyzna imieniem Ove”
NAJLEPSZA MUZYKA
Wygra –
Justin Hurowitz „La La Land”
Powinien
wygrać – Justin Hurowitz „La La Land”
NAJLEPSZA PIOSENKA
Wygra – „City
of Stars” „La La Land”
Powinien
wgrać – „Audition” „La La Land”
NAJLEPSZA SCENOGRAFIA
Wygra – “La
La Land”
Powinien
wygrać – „Ave cezar!”
NAJLEPSZE EFEKTY SPECJALNE
Wygra – „Księga
dżungli”
Powinien
wygrać – „Kubo i dwie struny”
NAJLEPSZE KOSTIUMY
Wygra – „Fantastyczne
zwierzęta i jak je znaleźć”
Powinien
wygrać – „Jackie”
NAJLESZY DŹWIĘK
Wygra – „La
La Land”
Powinien
wygrać – „La La Land”
NAJLEPSZY MONTAŻ DŹWIĘKU
Wygra – „Przełęcz
ocalonych”
Powinien
wygrać – „Przełęcz ocalonych”
NAJLEPSZY MONTAŻ
Wygra – „La
La Land”
Powinien
wygrać – „La La Land"
NAJLEPSZY FILM DOKUMENTALNY
O.J.:
Made In America
NAJLEPSZY KRÓTKOMETRAŻOWY FILM
AMINOWANY
Piper
NAJLEPSZY KRÓTKOMETRAŻOWY FILM
AKTORSKI
Silent
Night
NAJLEPSZY KRÓTKOMETRAŻOWY FIL
DOKUMENTALNY
Białe
hełmy
Sylwester "Sly" Sadowski
Komentarze
Prześlij komentarz